Wpadł mi ostatnio taki pomysł do głowy, że chciałbym mieć taki panel zieleni na balkonie od sufitu do podłogi. Panel miał pełnić dwie funkcje: dekoracyjną to oczywiste i choć trochę osłonić od słońca.
Pierwsze pytanie z czego to wykonać? Rośliny pnące byłyby idealne, ale po czymś muszą się piąć. Chciałem żeby konstrukcja była tania, szybka w montażu i demontażu. Do tego jeszcze jakby to wszystko wyglądało estetycznie to już by było super. Z pomocą przyszła mi jak zwykle siatka do styropianu. Tym razem wykorzystałem siatkę z większym oczkiem koszt siatki 1m x 3 m kosztował ok 25 zł , do tego drewniany pręt o średnicy 8 mm i długości 1m około 5 zł , 2 haczyki z oczkiem 5 zł w które swobodnie włożymy drewniany pręt. Oczywiście plus do tego roślinki ale te dostałem w prezencie z działkowego bogactwa mamy.
Materiały potrzebne:
siatka z dużym oczkiem;
drążek drewniany;
Haczki do przymocowania drążka drewnianego;
Trytytki białe;
Narzędzia:
– wiertarka + wiertło dopasowane do kołków rozporowych.
– nożyk do tapet do cięcia
Mocujemy siatkę za pomocą trytytek do drewnianego drążka.
Wiercimy otwory w suficie na haczyki, ja to zrobiłem w odległości 80 cm od siebie zostawiając margines 10 cm z każdej strony od brzegu siatki.
Po zamontowaniu umieszczamy drążek w oczkach haczyków.
Na dole mocujemy do barierki za pomocą trytytek.
Stawiamy donice z roślinkami i czekamy aż zaczną się piąć. Na ten moment mam zasadzony groszek pachnący i nasturcję. Ale już wiem że na jesień zasadzę bluszcz winny, który jest wielosezonowy. Jesienna porą przyjmuje piękny czerwony kolor.
Jak coś się zacznie piąć będę sukcesywnie dodawał zdjęcia.:)
Ponieważ moja ogrodnicza wiedza jest żadna, mile widziane propozycje ciekawych roślin, które by można też wykorzystać.